Lekarstwo na uśmierzenie długu
Marek Domagalski
Długi same w sobie nie są niczym złym ani żadną chorobą, o czym ekonomiści mogliby dużo więcej powiedzieć. Problem, a czasem choroba, zaczyna się wtedy, kiedy dłużnik nie ma z czego spłacać długu, a odsetki rosną, dusząc go prawie jak pętla wisielca.
Sorry za to porównanie, ale w wielu wypadkach przypomina ono położenie dłużnika i nie bardzo wiadomo, czy potrzebny mu jest prawnik czy psycholog.
Naturalnym adresem w takiej sytuacji wydaje się wciąż kancelaria adwokacka, ale tu pojawia się całkiem realna obawa, że prawnik i sąd wpędzą zainteresowanego w jeszcze większe długi....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta